Zaglądasz do mnie, jakże mi miło. Zostaw komentarz, swój link, żebym mogła Cię odwiedzić, jeśli mnie zaprosisz. Jeśli przemkniesz bez śladu, może nie będę płakać ale będzie mi smutno.
Weszłam niechcący chyba stęskniona za tym blogiem, a tu takie piękne widoki.Ze wszystkich pór roku najbardziej kolorowa jest właśnie jesień. Szkoda tylko, że czasami daje nam "w kość".Danusia1944.
Nie zapomniałam o Twoich blogach. Czytam wszystko co napiszesz. Na blogu abrakadabra nie komentuję bo raz: nie znam się na poezji. Dwa: jest ona tak osobista, że nie mam odwagi. Teraz na dodatek dodałaś jeszcze utrudnienia w dostępie pisania komentarzy. Dla mnie to wyższa "szkoła jazdy".Danusia1944
Witaj Grażynko - piękne zdjęcia jesieni. Śliczne ta fotka z sową - niesamowite piórka ma, oryginalna:) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńależ Ty masz widoki!!! Decha zapierają!
OdpowiedzUsuńZachwycasz:)
Grasza
OdpowiedzUsuńIva
Zmieniłam trochę nastrój. Tak jest lepiej i patrzącym i mnie.
Pozdrawiam
Wiesz te widoki są tak piękne, że wyzwoliły we mnie tęsknotę za miłością, radością, spokojem, czymś najpiękniejszym.
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Weszłam niechcący chyba stęskniona za tym blogiem, a tu takie piękne widoki.Ze wszystkich pór roku najbardziej kolorowa jest właśnie jesień. Szkoda tylko, że czasami daje nam "w kość".Danusia1944.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że weszłaś. Myślałam, że już zapomniałaś o moich blogach.
OdpowiedzUsuńNie zapomniałam o Twoich blogach. Czytam wszystko co napiszesz. Na blogu abrakadabra nie komentuję bo raz: nie znam się na poezji. Dwa: jest ona tak osobista, że nie mam odwagi. Teraz na dodatek dodałaś jeszcze utrudnienia w dostępie pisania komentarzy. Dla mnie to wyższa "szkoła jazdy".Danusia1944
OdpowiedzUsuńDanusiu, nie dodałam żadnych utrudnień. Wszystko jest tak jak było.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, zjawiskowe nawet :)))
OdpowiedzUsuń